Służą by ratować życie
Kolejny raz kluczborscy policjanci udowodnili, że ratowanie ludzkiego życia to ich priorytetowe zadanie. Funkcjonariusze uratowali mężczyznę, który chciał odebrać sobie życie. Niedoszły samobójca wcześniej zadzwonił do dyżurnego i poinformował go, o swoich zamiarach. Dzięki profesjonalnej postawie policjantów udało się zapobiec tragedii.
Wczoraj tj.18 grudnia, dyżurny policji w Kluczborku kom. Jacek Sieradzki otrzymał niepokojącą informację, z której wynikało, że 28-letni mieszkaniec powiatu krapkowickiego ma myśli samobójcze. Dyżurny w rozmowie z mężczyzną ustalił, że ten kieruje się na nasyp kolejowy z którego chce skoczyć pod pociąg.
Do konwersacji telefonicznej z młodym mężczyzną włączył się kom. Wojciech Stefaniak – policjant pionu kryminalnego. W czasie kiedy dochodzeniowiec rozmawiał z 28-latkiem, dyżurny na przypuszczalne miejsce, gdzie może znajdować się mężczyzna skierował patrol policji. Nie mylił się, policjanci w okolicy torów kolejowych zastali 28-latka.
Interweniujący na miejscy policjanci w trakcie oczekiwania na służby medyczne rozmawiali z mężczyzną, który stwierdził, iż telefoniczna rozmowa z dyżurnym a później dochodzeniowcem odwiodła go od zrobienia sobie krzywdy
Policjanci 28-letniego mężczyznę przekazali pod opiekę lekarzy. Po raz kolejny profesjonalizm , znajomość topografii miasta także umiejętność prowadzenia dialogu przez policjantów, przyczyniły się do uratowania życia ludzkiego.
-
kom. Jacek Sieradzki -
kom. Wojciech Stefaniak
